piątek, 4 marca 2011

Poprostu Tańcz

,,Najcudowniejsze na ziemskim swiecie rzeczy sa właśnie:sen,miłość,śpiew i taniec,,-Homer.


czwartek, 3 marca 2011

taniec jest leczniczą siłą dostępną dla wszystkich

Nie ważne co tańczymy i jak tańczymy,ważne aby sprawiało Nam to przyjemność.Wiele osób uważa,że nie umie tańczyć i negatywnie siebie ocenia-błąd, tak naprawdę każdy potrafi tańczyć a jego celem nie jest przecież robienia dobrego wrażenia na innych tylko czerpanie z tego satysfakcji.Pamiętajmy o pozytywnym wpływie tańca na Nasze życie i o jego leczniczych zdolnościach,dodajmy do tego tą niesamowita przyjemność jaką daje Nam taniec i tańczmy zawsze kiedy mamy taką okazje:-) Ja tak robię i nie wyobrażam sobie mojego życia bez tańca..Mogłabym tańczyć chyba wszystko he he..Fascynują mnie tańce latynoamerykańskie o których więcej przeczytacie na następnej stronie,tańce towarzyskie również,ale także tak zwany taniec uliczny i to on chyba pasuje do mnie najbardziej oczywiście nie dlatego,ze wychodzi mi najlepiej,ale dlatego,ze można przy nim po prostu szaleć i świetnie się przy tym bawić..
no i hip-hop nie sama muzyka jak taniec - jest on dla mnie pewnego rodzaju sztuka..

Taniec a Nasze życie

Taniec ma ogromny wpływ na nasze zdrowie.Nawet w Polsce znajdują się ośrodki leczenia tańcem.Jest on tanim i bezpiecznym lekiem na nadciśnienie.Udowodniono,ze po półgodzinnym tańcu spadek ciśnienia utrzymuje się przez ponad 10 godzin.Usprawnia układ odpornościowy,obniża poziom cholesterolu a tym samym zapobiega chorobom serca.Pomaga oczyścić organizm z toksyn i poprawia tez przemianę materii.Taniec oczywiście modeluje sylwetkę,dodaje urody,ale najważniejsze jest to,ze leczy psychikę człowieka.Sprzyja odprężeniu.likwiduje złe nastroje,pomaga wyjść z depresji i stanów zwątpienia w samego siebie.Budzi on do życia ciało, uśpioną w nim moc.To sztuka, która ustala jaki wpływ na nasze życie w danym okresie ma środowisko w którym istniejemy.Jak widzicie taniec jest pewnego rodzaju terapia i nie chodzi o to by wyuczyć się jakiegoś okładu tanecznego,choć oczywiście jeśli jest on również pasja,to jak najbardziej,ale jeśli chodzi o taka codzienna terapie w życiu normalnego człowieka,to chodzi o coś w rodzaju własnej interpretacji wyrażania muzyki-ruchem ciała.Każdy sam powinien odkryć swój sposób na taniec.Najważniejsze byś czuł się przy nim spełniony.Taniec sprawia mnóstwo radości a przy tym odstresuje i uwalnia organizm od zbędnych pokładów nagromadzonej złości,a uwalnia hormony szczęścia zwane endorfinami.Wiec zawsze gdy poczujesz słabość ducha włącz ulubiona muzykę i tańcz..Nie myśl o tym co robisz,nie kontroluj tego porostu zjednocz się z rytmem muzyki,a ciało samo będzie się poruszało.Jestem przekonana,ze osoby które wyrażaja siebie w tańcu doskonale rozumieją jego moc i czerpią z niego siłe przy każdej okazji.Dlatego niech będzie on Naszym eliksirem życia który odmładza,upiększa i jednocześnie uwalnia Naszą naturalna kobiecosć.Dlatego tańczmy częściej niż do tej pory i nie tylko w karnawale

A Ja narazie cały czas tańcze do tej piosenki:-)